Dlaczego Java?
Czasami wśród znajomych programistów pojawia się pytanie “Dlaczego akurat Java?”. Chciałbym w skrócie przybliżyć skąd i dlaczego akurat ten język programowanie spośród wielu innych gości jako główne narzędzie w moim arsenale do tworzenia oprogramowania oraz odpowiem na pytanie czy to był do końca taki świadomy wybór? Enjoy!
Pierwszą styczność z programowaniem miałem w szkole podstawowej, zapewne kojarzysz proste operacje “opóść żółwia”, “idź …”, “podnieś żółwia” i wykorzystanie prostych komend czy sekwencji, dzięki którym miał zostać narysowany na ekranie odpowiedni obiekt/kształt (np. kwadrat czy trójkąt). Jak teraz na to patrzę, to jest to banalnie prostę ale jak na tamten czas wcale takie nie było…
Następnie gimnazjum, tam pojawiały się jakieś proste skrypty na lekcji informatyki ale nie oszukujmy się, tam głównie katowało się pakiet Office’a, by jak najszybciej zrobić zadania i pograć całą klasą w Quake czy CS :) W pamięci coś mi świta, że były jeszcze jakieś dodatkowe zadania, które wymagały użycia jakiegoś języka programowania i próbowałem, ale co to było - niestety już nie pamiętam.
Jako szkołę średnią wybrałem - Technikum o profilu Informatycznym. Dlaczego akurat taki profil? Już wtedy wiedziałem, że chcę iść w ślady mojego Stryja, który był świetnym Informatykiem, zawsze potrafił naprawić wszystkim komputer i skonfigurować sieć! Dodatkowo chciałem w życiu mieć jakąś specjalizację, już wtedy miałem przeczucie, że to się kiedyś w życiu przyda! Na tym etapie edukacji było już więcej zajęć i pojawiły się pierwsze konkretniejsze lekcje niż te, ze znajomości pakietu Office :) Jako jeden z pierwszych był Pascal - tworzyliśmy proste skrypty uruchamiane w terminalu/konsoli, które dostawały na wejściu jakieś parametry i miały wygenerować odpowiedni wynik na wyjściu. Tworzyliśmy też pierwsze strony internetowe, głównie HTML i CSS oraz podstawy JavaScript, pamiętam do dziś jak fatalnie te strony wyglądały! Ale nikt nie mówił, że początki muszą być piękne i kolorowe, chociaż fakt, kolorowe były… :) Później był Visual Basic, to były pierwsze aplikacje, które jakoś już wyglądały! Była możliwość tworzenia GUI (Graphic User Interface) czyli widoku dostępnego dla użytkownika - to była magia! W końcu wyczerpaliśmy listę technologii/języków i padło pytanie - co chcemy robić? Większość z uśmiechami na twarzy wybrała granie w gry. Ja jednak chciałem się czegoś nauczyć i drążyłem temat, aż pojawił się temat Java. Wtedy większośc klasy grała na każdych zajęciach, a ja z prowadzącym zajęcia i dwoma/trzema kolegami uczyliśmy się tworzenia aplikacji w Javie. Uczyliśmy się od podstaw, czym są zmienne, ich rodzaje, pola, klasy, obiekty, metody… Do tego dołączyliśmy Swing’a i tworzyliśmy pierwsze swoje aplikacje typu “kalkulator”, który sensownie wyglądał i nawet działał!
Późniejszy wybór był już jasny - chcę iść na studia i dalej się rozwijać w tym kierunku! Zastanawiałem się nad Warszawą i Białymstokiem. Finalnie padło na Politechnikę Białostoscką kierunek Informatyka :) Studia też były świetnym etapem w życiu, poznało się wtedy znacznie więcej możliwości, nie tylko pod kątem programowania ale też i zarządzania sieciami, wykorzystywania elektronicznych podzespołów czy ścisłych obliczeń matematyczno-statystycznych. Jednak mimo wszystko nadal czułem, że programowanie to jest co, co chcę robić! Na zajęciach dostawaliśmy konkretne zadania i mieliśmy możliwość wyboru języka programowania, w którym chcemy to rozwiązać! Zadania były proste, więc początkowo w grupie wykorzystywanych języków było wiele: PHP, C, C++, C# czy Java. Ja wybrałem ten ostatni, chociażby dlatego, że z nim miałem wcześniej najwięcej do czynienia :) Więc poznając szczegóły, rozwijałem się w nim, nie szło to zbyt lekko, wręcz topornie ale z każdym kolejnym zadaniem czułem, że wiem co raz więcej :) Rozwiązywaliśmy zadania in-out, tworzyliśmy aplikacje okienkowe (np. edytor graficzny typu Paint), gry (np. Snake) czy rozbudowane systemy z podpiętymi bazami danych. Próbowałem też innych języków, jednak finalnie to właśnie Java przypadła mi do gustu najbardziej, najbardziej utkwiło mi w pamięci to, że np. w C++ nie podobały mi się wskaźniki (*) :D
Także do końca nie można uznać, że Java była świadomym wyborem spośród całej rzeszy innych języków programowania, po prostu była mi “przyjemniejsza” i lepiej mi się w niej pisało :) I do dziś gości jako mój złoty młot w narzędziowni.
Jeżeli wytrwałeś do końca - szanuję! :) Ot taka “krótka” historia z mojego życia “Dlaczego akurat Java” :)